Ma??e?stwo

Ma??e?stwo to temat, który chcia?bym poruszy?, bo dzi? wokó? niego jest du?e zamieszanie. Praktycznie i teoretycznie, wielu ludzi ju? nie wie, czym jest prawdziwe ma??e?stwo. Przez ostatnie 150 lat, w definicjach encyklopedycznych i s?ownikowych publikowanych nie tylko w Polsce, ma??e?stwo by?o definiowane jako zwi?zek mi?dzy m??czyzn? i kobiet?. W ostatnim czasie, jednak, pojawi?y si? inne definicje, które w miejsce m??a i ?ony, kobiety i m??czyzny wprowadzi?y okre?lenia neutralne, takie jak osoby albo ludzie (gender1). Dyskusje na temat definicji ma??e?stwa s? powi?zane z ruchami LGBT na rzecz par tej samej p?ci. ??daj? definicji, która pozwoli?aby im legalnie zawiera? zwi?zki ma??e?skie i by? uznanymi jako ma??e?stwo i rodzina z mo?liwo?ci? adoptacji dzieci. Przyjmowane w prawie definicje ma??e?stwa uleg?y zró?nicowaniu pomi?dzy poszczególnymi pa?stwami, a nawet wewn?trz nich2. W tej kwestii dos?ownie mówi?c, panuje chaos i zamieszanie. Wydaje si?, ?e jest to zgodne ze s?owami powiedzenia: „Wst?pne zacznij nauczanie, w g?owie zamieszaj i pytaj o zdanie”. W jednych pa?stwach definicja umo?liwia zawarcie zwi?zku ma??e?skiego parom homoseksualnym w innych, dzi?ki Bogu tak?e i w Polsce, prawna definicja za ma??e?stwo uznaje jedynie zwi?zek mi?dzy m??czyzn? i kobiet?. Musimy jednak wiedzie?, ?e definicja zapisana w aktach prawnych nie rozwi?zuje problemu, czym jest prawdziwe ma??e?stwo, poniewa? definicja prawna nie eliminuje ze spo?ecze?stwa tendencji homoseksualnej. Ma??e?stwo nie jest wytworem pa?stwa, decyzji politycznych czy prawnych, lecz jest instytucj? spo?eczn?, a ta jako element samoorganizacji spo?ecznej nie podlega regulacjom prawnym, lecz jest wynikiem rozwoju, kultury i sposobu my?lenia. Ma??e?stwo wyp?ywa ze spo?ecze?stwa, a spo?ecze?stwo rozumie je tak, jakie jest. Nie mo?na zahamowa? tendencji spo?ecznych jedynie aktami prawnymi, ale przede wszystkim poprzez zdrow? edukacj? opart? na prawie zgodnym z natur?, poprzez waloryzowanie tradycyjnego i zdrowego ma??e?stwa, daj?c mu w?a?ciwe miejsce w spo?ecze?stwie, takie, jakie mu si? nale?y – centralne, stwarzaj?c mu warunki do zdrowego i godnego rozwoju. Ma??e?stwo, które jest zarzewiem rodziny, jest podstawow? komórk? spo?ecze?stwa i tak powinno by? traktowane. Je?eli ta komórka jest zdrowa, to tak?e ca?e spo?ecze?stwo jest zdrowe, je?eli nie, to ca?e spo?ecze?stwo jest chore. PUBLISHER: TEKTIME