Narodziny Cywilizacji

Ponad dziesi?? lat temu czytaj?c po raz kolejny ksi??k? Herberta George’a Wellsa „Dzieje ?wiata”, podj??em plan napisania podobnego dzie?a, uwzgl?dniaj?c post?p w zakresie poznania historii (tak jako dziejów, jak te? i pojmowanej jako nauka). S?dzi?em wówczas, ?e b?dzie to zadanie mo?liwe do zrealizowania, cho? b?d?c historykiem wiedzia?em przecie?, ?e od czasu gdy powsta?a praca tego brytyjskiego pisarza nasza wiedza znacznie wzros?a. Próba napisania dziejów ?wiata by?a swego rodzaju konsekwencj? moich rozwa?a?, które wyrazi?em ju? pod koniec XX wieku w pracy „Dostrzec sens dziejów”, w której w sposób zdecydowany odrzuci?em marksistowsk? metodologi?, odrzuci?em prób? opisu dziejów w oparciu o jej za?o?enia. Pocz?tkowo s?dzi?em, ?e próba opisu dziejów wed?ug innej metodologii sprowadzi si? g?ównie do analizy j?zyka, zmiany akcentów interpretacyjnych, poszukiwa? kierunków ich rozwoju i wyst?puj?cych w nich trendów. W miar? jednak jak zag??bia?em si? w temat, obserwowa?em gwa?towny post?p nauki. Dzi?ki najnowszym badaniom archeologii, odkryciom genetyki, wulkanologii i innym ?ród?om zmuszeni zostali?my do zupe?nie odmiennego spojrzenia na nasze dzieje, zw?aszcza te sprzed okresu powstania pisma, czy przyj?cia go przez spo?ecze?stwa, które pozna?y je bardzo pó?no. Sytuacja ta zmusi?a mnie do podj?cia próby porz?dkowania wielu wydarze? historycznych prawie od nowa. Dost?pne opracowania z wieku XX, i tym bardziej wcze?niejsze, okazywa?y si? cz?sto prawie zupe?nie nieprzydatne.